tag:blogger.com,1999:blog-498047081560778341.post5517540380105862458..comments2023-10-09T02:33:19.249-07:00Comments on Osiem Łap i Jeden Ogon: Obroża Comfy - recenzjaBeatahttp://www.blogger.com/profile/06927312836751813337noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-498047081560778341.post-38796749318219728742015-12-28T01:13:57.933-08:002015-12-28T01:13:57.933-08:00Cóż, robię tak jak każe Pani Behawiorystka. Kazała...Cóż, robię tak jak każe Pani Behawiorystka. Kazała na razie szelki rzucić w kąt i używać tylko obroży.Lenahttps://www.blogger.com/profile/10677784694706559554noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-498047081560778341.post-19365805177859105322015-12-26T08:41:24.743-08:002015-12-26T08:41:24.743-08:00W zasadzie dobrze się stało, że kółeczko od obroży...W zasadzie dobrze się stało, że kółeczko od obroży wyrwało się - z perspektywy zdrowia Pimpka to o wiele bezpieczniejsza sytuacja, niż gdyby faktycznie udało Ci się go zatrzymać. Na przyszłość, radziłabym przypinać linę wyłącznie do szelek - naprawdę, operując zestawem "lina + obroża" można zrobić psu dużą krzywdę. Zatrzymanie, czy zawrócenie biegnącego psa, nawet niewielkiego, wymaga użycia takiej siły, że łatwo np. o uszkodzenie kręgów szyjnych.Pies do kwadratuhttps://www.blogger.com/profile/14610433445862841902noreply@blogger.com